Dzisiaj trochę starych zdjęć i obecnych. Tytułowy lukier to zdjęcia z przygotowań świątecznych - bożonarodzeniowych. Antoś lukrował sobie buźkę i paluszki pochłaniając pierniczki, które miał ozdabiać. Natomiast parę dni temu, podczas picia mleka, Antek tak cudownie wtulał się w tatę i głaskał go rączką po buzi, że nie mogłam nie chwycić za aparat. Jednak gdy Maluch zobaczył obiektyw przestał się przymilać do taty i chciał złapać aparat:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz