wtorek, 23 października 2018
Kazimierz Dolny
Ostatnią niedzielę, a raczej jej połowę spędziłam poza domem w Kazimierzu Dolnym. Pogoda była cudna, w sam raz na pstrykanie zdjęć:) I tak oto pokazuję Wam parę moich malutkich dzieł...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz