Dzisiaj trochę z 'rana', tak przy niedzieli, póki jeszcze mam troszkę czasu... Kolejna porcja zdjęć... Sama jeszcze nie wiem jakie tu wylądują ale zaraz się okaże;) Znowu w roli modela mój mąż i syn... W głównej roli dla odmiany mój mąż:) Miłego oglądania...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz